Witam, cześć i czołem, hallo, hi, hello, bonjour, halo amigo itd, itp.....
JA NIE WRÓCĘ? JA NIE DAM RADY? POTRZYMAJCIE MI PIWO JEŚLI SIĘ MYLĘ?
Okey, nie było mnie tu caluteńkie osiem miesięcy.... Powody to olewanie, brak weny, nauka i inne problemy....
ALE "ŁELKOM BAK" !
i teraz sprawa do was! moje kochane czytelniczki czy nadal ma to być blog o naszym Redakai czy może potrzeba nam zmian? dużo opowiadań, wiele wątków czy jedno w regularnych odstępach? Dajcie mi znać bo szczerze nie wiem czy moja miłość do Redakai w takiej ilości by tworzyć coś większego. Ale wy byłyście wytrwałe i mam nadzieje, że blog wróci do swojej świetności....
Kamila jeśli to czytasz daj mi znak jeśli nadal chcesz ze mną pracować na tym blogu... Jeśli nie to zrozumiem... A do was kochane mam prośbę?, propozycję? sama nie wiem jak to nazwać... potrzebuje pomocy z ogarnięciem bloga :) jak któraś chętna szczegółów piszcie na maila :)....
Sayonara! do napisania niedługo!
Hej ciesze się że wróciłaś i chcemy nadal żeby to był blog o redakai kiedy czytałam twoje opowiadania to poczułam że są wspaniałe. Pozdrowienia i dziekujr ci za bloga że go prowadzisz :)
OdpowiedzUsuńZabieram się do pisania! :)
Usuńpozdrawiam Huncwotka
Jak widzę nie tylko ja wracam po paru ładnych miesiącach =D
OdpowiedzUsuńAle my się nie dajemy, tylko piszemy!
Czekam na notkę o Redakai, jeśli można ;)
Farasette
Czekaj czekaj, jak dobrze mi pójdzie pojawi się dość duży rozdział przed lutym :)
Usuńnas tak łatwo się nie da złamać :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńA może po prostu zbiór miniaturek o Redakai? Wiem jak ciężko napisać coś większego, ale mini mogą mieć kilka części. Cieszę się, że wróciłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
RosePs
dzięki za radę :)
Usuńpozdrawiam Huncwotka :)
Dziękuje ci że powróciłaś :) naprawdę za tobą teskniliśmy a teraz wracasz i piszesz dziekuje ci za to :) :):):):):):):):):):):):):):):):):)‘):):):):):):):):):):)
OdpowiedzUsuńTo kiedy kolejna nutka ?
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś, ale... Nie uwierzę, do puki nie zobaczę notki. ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie stało się nic złego, bo notka miała być przed lutym, a my mamy tu prawię jego koniec...
Myślę, że mimo wszystko mam na co czekać... Więc czekam.
Pozdro. ^o^/
Wpadłem poczytałem i nie mam zdania, pozdrawiam i veny
OdpowiedzUsuń