czwartek, 25 kwietnia 2013

Nikt tu nikogo nie zmusza

Dobra jak mówi tytuł nikt nikogo nie zmusza. Więc tak pod ostatnim opowiadaniem pojawił się komentarz od pewnej Elizy, której nie podoba się mój sposób pisania. Dobra Eliza posłuchaj ja cię nie zmuszam ani nikogo innego do czytania moich wpisów. Skoro ci się nie podobają to nie czytaj i nikogo nie obrażaj, bo są osoby które lubią mój blog i ja to cenię. Dziękuje, że stajecie w mojej obronie dziewczyny^^ To tyle ode mnie a jak chcecie to możecie też wchodzić na mojego drugiego bloga, również o Redakai.

5 komentarzy:

  1. O rany rany nie sądziłam, że jesteś aż tak beznadziejna. No proszę nie ma to jak napisać posta o tym jak ktoś komuś pojechał normalnie dno. Kamilko staczasz się coraz bardziej i bardziej. Nie wiem dlaczego te dziewczyny tak stają w twojej obronie, może tylko by nie zrobiło ci się przykro.
    I jeszcze jedno nie zabronisz mi czytać twoich wpisów, bo i tak będę to robić. Muszę przecież mieć się z czego pośmiać. Do usłyszenia niedługo Kamilko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już mówiłam jesteś wrednaa wiesz ...-,- A staję w jej obronie tylko dlatego że podobają mi się jej blogi ^^ i nie chcę żebyś obrażała ją i jej opowiadania...

      Usuń
    2. To może sama napisz bloga, co? Też cię chętnie pohejtuje.

      Usuń
  2. wrona muszęsię z toba zgodzić nikt ci nie zabroni czytać ale moim zdaniem jestes ostatnią debilką bo czytasz bloga by tylko załamać autorke a autorka jest piękna utalentowana i ma wspaniałe pomysły a ty jak tosia mówi załóz nloga podaj adres to my też sie będziemy lac z twojego bloga nikt niema prawa nikogo abrażać nawet ja choc przyznaje tu wybychłam ale to nie oznacza że cie przepraszam wrona bo to co robisz jest wstrątne jeśli masz żal do kamili to weś to napisz a nie obrażaj bo naprawde nie chcesz wiedzieć co ja potrafie napisać o osobach których nie lubie

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahah wiesz co wrona, napisz swojego bloga i nie wkładaj tam sojej pracy ale włóż swoje grube dupsko na pewno wszystkim się spodoba
    " o gustach się nie dyskutuje"

    OdpowiedzUsuń