czwartek, 4 lipca 2013

Duże sorri... od Niki

Hej.. dawno mnie nie było... Ale słuchajcie piszę ten rozdział ale weny mam tak mało jak normalności w sobie....

3 komentarze:

  1. Cześć, bardzo dawno cię tu nie było :( .
    Będę szczera, mam wrażenie, że wróciłaś tu przez rozmowę na czacie, i rozdział piszesz od niechcenia... Trochę mnie to smuci. Jednak poczekam na rozdział od ciebie, nie ważne ile to będzie trwać, jestem ciekawa co napiszesz :) Tylko proszę - zaglądaj tu częściej bo zdążyłam się stęsknić, pomimo, że dotąd byłam tylko anonimowym fanem...

    Pozdr. ^o^/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nika pardzo sie ciesze że wróciłaś czytalam twoje opowiadania kiedy bylam anonimem i byly bardzo fajne jednak kiedy nie maz juz weny to stworz blog w ktorym zaczniesz pisac inne opowiadania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że wróciłaś XD. Skąd wytrzasełaś takie fajne imię. Czytałam książke w któtrej tytule było to imię:-)

    OdpowiedzUsuń